Zadzierną znaleźliśmy na mapie przypadkiem. Bardzo chciałam zabrać brata po raz pierwszy w skały, żeby mógł zobaczyć, czym się różni ścianka wspinaczkowa od prawdziwego wspinania w skale. No i gdzieś w głębokich internetach znalazłam informację, że właśnie na Zadziernej jest sporo obitych dróg. Wyczytaliśmy też, że istnieje punkt widokowy na Zadziernej.
A że z Krzeszowa, to tylko 20 minut, to decyzja była prosta 😉
Gdzie zostawić samochód?
Samochód najłatwiej jest zostawić nad samym Zbiornikiem Bukówka. Jeśli zaś chcecie podjechać dalej samochodem, to możecie jechać dalej polną drogą i zaparkować gdzieś na łące, tuż przed tym jak szlak skręca w prawo i opuszcza drogę.
Szlak na punkt widokowy na Zadziernej
Na szczyt prowadzi czerwony szlak turystyczny, który jest jednocześnie Głównym Szlakiem Sudeckim. Początkowo idziemy przez łąkę, z której roztacza się przepiękny widok na Bukówkę i okoliczne wzniesienia. Po kilku minutach wchodzimy w las i szlak zaczyna zdecydowanie stromiej piąć się do góry.
Droga cały czas jest szeroka i dość wygodna.
W końcu mijamy po lewej niewielką skałkę i to znak, że już za chwilę będziemy na punkcie widokowym.
Wierzchołek Zadziernej
W końcu dochodzimy do wyraźnego rozgałęzienia ścieżek. Po lewej stronie pojawia się kilkumetrowa skała, a po prawej ścieżka wyprowadza na punkt widokowy.
Co tu wybrać? Skała, czy widoki, widoki, czy skała?
Ostatecznie na pierwszy rzut idzie skała. Podchodzę do tablicy wmurowanej w skale i powoli odszyfrowuję napis: „Landeshuter Kreiswald, erworben 1906”. Niestety, nie potrafię powiedzieć skąd się tu wzięła i co dokładnie upamiętnia. Jeśli wiecie, dajcie znać w komentarzu 😉
Sam szczyt Zadziernej znajduje się dosłownie kilkadziesiąt metrów dalej, na kolejnej wychodni skalnej. Także, jeśli ktoś chce zdobyć sam wierzchołek, to trzeba się jeszcze kawałeczek pofatygować.
Punkt widokowy na Zadziernej
Ja tymczasem wychodzę wreszcie na punkt widokowy. I muszę przyznać, że widoki są naprawdę piękne! Nie spodziewałam się ich z tak niepozornej w sumie górki.
Możemy stąd zobaczyć dużą część Bramy Lubawskiej, której zresztą Zadzierna jest najwyższym wzniesieniem. Dalej na zachód widać Główny Grzbiet Karkonoszy ze Śnieżką na czele.
No i oczywiście Zbiornik Bukówka, czasem nazywany też Zalewem. Jest to jezioro sztuczne, utworzone na potrzeby retencji wody na rzece Bóbr. Co ciekawe, jest to jeden z wyżej położonych tego typu zbiorników w Polsce (średnio 535 m n.p.m.). Jego powierzchnia przy maksymalnym spiętrzeniu wody to 199 ha. To prawie 280 pełnowymiarowych boisk piłkarskich!
Punkt widokowy na Zadziernej jest zabezpieczony dość solidnymi barierkami, ale nie stawajcie na krawędzi skał. Są one kruche i bardzo łatwo się łamią. A poniżej Was znajdują się drogi wspinaczkowe, na których ktoś może właśnie trenować. Dobrze by było więc nie zrzucać mu na głowę kamieni 😉
Punkt widokowy na Zadziernej został też wyposażony w tablicę informacyjną oraz ramkę do robienia sobie zdjęć.
Jeśli już uda Wam się tutaj wdrapać, to zdecydowanie polecam usiąść na chwilę i popatrzeć na okolicę. Nie jest to szczyt zbyt popularny, więc jest dość duża szansa, że będziecie mieć to miejsce tylko dla siebie. Chociaż przez chwilę 😉
Uwaga! Nie schodźcie ścieżką przeznaczoną dla wspinaczy. Nie ma stamtąd żadnych widoków, a jeśli ktoś będzie się wspinał albo chodził po punkcie widokowym, istnieje ryzyko uderzenia kamieniem!
Drogi wspinaczkowe na Zadziernej
My oprócz zdobycia szczytu, przyjechaliśmy tu jeszcze w jednym celu – sprawdzić tutejsze drogi wspinaczkowe!
Zejście pod skały znajduje się po lewej stronie punktu widokowe i jest dość strome. Skały z obitymi drogami znajdują się zarówno po prawej, jak i po lewej stronie . My wybieramy bezpośrednio te, na których znajduje się punkt widokowy. Mamy zgrane TOPO (mapę tras) na telefon, ale okazuje się, że jest ono także umieszczone na tablicach na dole skały.
Wspinanie uważamy za bardzo udane, a drogi za urozmaicone( wyceny od III do VI). Choć w naszym odczuciu niektóre wyceny są trochę zaniżone. Tutejsza skała to zlepieniec, więc możecie być pewni, że już po zrobieniu 2-3 dróg będziecie mieć poharatane ręce od ostrych krawędzi.
Uwaga też na spadające skały, bo skała jest bardzo krucha. I osoba wspinająca i asekurujący powinni mieć koniecznie kaski! Tym bardziej, że miejsca do asekuracji jest mało i trzeba być cały czas blisko ściany.
Zanim jeszcze zejdziemy do samochodu, oglądamy przepiękny zachód słońca.
Podsumowując, punkt widokowy na Zadziernej to wspaniałe propozycja, jeśli szukacie krótkiej, łatwej i przyjemnej wycieczki. Cała trasa w obie strony powinna zająć Wam około 2 godzin. Choć dużo zależy, gdzie dokładnie zostawicie samochód i ile czasu spędzicie na punkcie widokowym.
A jeśli szukacie innych krótkich wycieczek w okolicy to polecam Krucze Skały koło Lubawki, Rezerwat Przyrody Głazy Krasnoludków albo Czartowskie Skały i położona nieopodal wieża widokowa w Mieroszowie 🙂
A jeśli nie macie jeszcze noclegu, to polecam Agroturystykę Romanówka w Krzeszowie. Dobra cena, super wyposażenie i doskonała lokalizacja do wypadów na okoliczne atrakcje i szlaki. Spędziliśmy tam 3 dni i zdecydowanie mogę polecić 🙂
Napis z tablicy oznacza : nabyto las powiatowy landeshuter
Ooo super, dzięki za przetłumaczenie! 🙂