Dzisiaj miała dojechać reszta naszej ekipy, która urlopy miała zaplanowane dopiero od środy. Punktem zbiorczym miała być Wysoka Kopa, czyli najwyższy szczyt Gór Izerskich. Mieliśmy tam z Maksem czekać na nich z ciepłym jedzeniem (może nawet ogniskiem) i miejscem na nasze kilkudniowe obozowisko. Taki był …
Tag
Pokazuje: 1 WYNIKI