Po pierwszej via ferracie Rio Sallagoni, której nie skończyliśmy, miałam mieszane uczucia jeśli chodzi o ten typ spędzania czasu w górach. Gdy Maks zaproponował: to może via ferrata Sentiero Dei Colodri?, nie okazałam za dużego entuzjazmu. Z jednej strony bardzo lubię adrenalinę, ale z drugiej …
Relacje z podróży
GSB dzień 5: Komańcza – Tokarnia – Puławy Górne
Po dłuuugim poprzednim dniu, budzik nastawiamy później niż zwykle, na 6:30. Tym razem w miarę sprawnie zwijamy namiot i resztę rzeczy i ruszamy do centrum Komańczy. Nad naszym „polem namiotowym” unosi się poranna mgła, więc jest naprawdę chłodno. Jednak, gdy tylko wejdziemy w zabudowania, zaraz …
Jak powstały Jeziorka Duszatyńskie?
W środku Bieszczad, kilka kilometrów od osiedli ludzkich, znajdują się dwa niewielkie jeziorka. Przyciągają wielu turystów, bo stanowią przepiękny krajobraz łączący jezioro i las, tak przecież rzadki w Bieszczadach. Mało kto wie, jak powstały Jeziorka Duszatyńskie. Dlaczego są tak wyjątkowe, nie tylko w skali Bieszczad, …
GSB dzień 4: Bacówka pod Honem – Chryszczata – Komańcza
Dzień 4 GSB miał być kolejnym, który da nam w kość. W planach miałyśmy pokonać dystans Bacówka pod Honem – Chryszczata – Jeziorka Duszatyńskie, aż do pola namiotowego w Duszatynie lub przy dobrych wiatrach, aż do Komańczy. Poprzedni dzień był krótszy, więc miałyśmy trochę czasu …
GSB dzień 3: Smerek – Cisna – Bacówka pod Honem
Po drugim dniu GSB jesteśmy obie zmasakrowane. Upał, ciężkie plecaki i długa trasa przez obie połoniny bardzo nadszarpnęła nasze siły i morale. Budzik dzwoni o 6 rano. Nie powiem żebym była wyspana… Pierwsza noc w namiocie zazwyczaj nie należy do najbardziej udanych. Otwieram oczy z …
Castello di Drena, czyli średniowieczny zamek w Drenie
Po nie do końca udanym debiucie na via ferracie Rio Sallagoni, o którym możecie przeczytać tutaj: <klik>, poszliśmy jeszcze odwiedzić zamek w Drenie. Trafienie do niego nie powinno nikomu sprawić trudności, ponieważ ruiny są widoczne z dużej odległości. Wsiadamy do samochodu i podjeżdżamy drogą jeszcze …
Rio Sallagoni, czyli via ferrata w wąwozie
Ostatnio pisałam Wam o szlaku Busatte-Tempesta, czyli ścieżce położonej powyżej drzew, prowadzącej po metalowych schodach i kładkach. I o ile tamten szlak był w zasadzie dla każdego, tak dzisiejsza przygoda jest tylko dla ludzi o mocnych nerwach… Dlaczego? Bo dzisiaj wybierzemy się na naszą pierwszą …
GSB dzień 2: Ustrzyki Górne – Połoniny – Smerek
5:30… GSB… Dzwoni budzik. Czas wstawać! Połoniny czekają… Wstaje nam się dość ciężko, nie jesteśmy przyzwyczajone do tak wczesnego wstawania. Jemy śniadanie, ale ono też idzie nam powoli, jakby żołądek był zaskoczony, że musi robić cokolwiek o tej porze… Po pierwszym dniu naszej wyprawy <klik> …
Szlak ponad drzewami, czyli Busatte-Tempesta nad Jeziorem Garda
Wybieracie się nad Jezioro Garda? A może już tu jesteście i szukacie pomysłów, jak spędzić czas? A może w ogóle nie wiecie, co to za miejsce i trafiliście tu przypadkiem, szukając ciekawych miejsc, gdzie można by pojechać w najbliższym czasie? We wszystkich tych przypadkach szlak …
GSB dzień 1: Wołosate – Tarnica przez Halicz – Ustrzyki Górne
GSB, czyli Główny Szlak Beskidzki to najdłuższy szlak pieszy w Polsce. Liczy sobie 500 km, podczas których trzeba pokonać 22 000 metrów do góry. O głównych założeniach naszej wyprawy pisałam jeszcze przed wyjazdem. Już pierwszy dzień zachęca do dalszej drogi, bo Tarnica przez Halicz to …