Kolejnym pięknym miejscem, które odwiedzamy w Chorwacji jest Kanion Zrmanja. Głębokie, urwiste stoki oraz turkusowa woda skusiły nawet ekipę filmową z Winnetou i czasowo powstała tutaj wioska Apaczów 😉
Kanion Zrmanja położony jest w północno-zachodniej Chorwacji. Jest stosunkowo mało znany (w porównaniu do Wielkiej Paklenicy, czy Plitwickich Jezior, gdzie można stać przez większość wizyty w korku), a widok jest naprawdę niesamowity!
Kanion Zrmanja – dojazd
Świetny punkt widokowy znajduje się w pobliżu miejscowości Jasenice. Wystarczy pojechać około 2 km na wschód i skręcić w szutrową drogę po prawej stronie. Za kilkaset metrów dotrzecie do sporego, szutrowego parkingu, gdzie trzeba zostawić samochód. A stąd jeszcze tylko 5 minut szeroką ścieżką i jesteście na punkcie widokowym.
Miejscówka znajduje się 10-15 minut jazdy od głównej chorwackiej autostrady, więc warto zajechać tu po drodze, jadąc, na przykład, do Zadaru.
Jest jeszcze kilka innych punktów widokowych, ale wydaje mi się, że ten jest najpiękniejszy. A jeśli macie więcej czasu, to oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, do poszukiwania jeszcze innych miejscówek.
Punkt widokowy na Kanion Zrmanja
Punkt widokowy jest zupełnie dziki, nie ma tu żadnych barierek, biletów wstępu itp. Także zachowajcie ostrożność przy podchodzeniu do krawędzi. Skała jest tutaj dość krucha i lubi się obsuwać.
Sam kanion ma długość około 10 km i rozciąga się od miejscowości Jasenice do miasteczka Obrovac na wschodzie.
Dla osób żądnych dodatkowych wrażeń: można wejść sobie na większość występów skalnych, prowadzą tam wąziutkie, wydeptane ścieżki. Ale uwaga, bo tak jak pisałam już wyżej, nie ma tu żadnych barierek, a przepaści są spore. Także rozważnie i nic na siłę.
Ja oczywiście skorzystałam i trochę ścieżek zwiedziłam 😉
Jest także ścieżka wydeptana na dół kanionu, ale tej akurat nie sprawdzałam. Na pewno jest bardzo stroma i sypka, także wysoka ostrożność zalecana.
A gdy odwrócicie się w drugą stronę, zobaczycie też ładną panoramę na cały południowy Welebit, który pięknie kontrastuje z płaskim terenem, na którym się znajdujemy.
Winnetou
Co ciekawe, właśnie nad Kanionem Zrmanja kręcono dużą część scen z filmu Winnetou: Złoto Apaczów. Na punkcie widokowym znajdowała się wioska. I wierzcie mi, mimo 60 lat, które minęły już od powstania filmu, okolica wygląda prawie tak samo.
Także odwiedzając Kanion Zrmanja możecie stanąć na jednej ze skał i wczuć się w rolę 🙂
Mapa
Na mapie zaznaczyłam trasę z parkingu. Jeśli z jakiś powodów nie chcecie jechać po szutrowej drodze, to zostawcie samochód zaraz przy zjeździe z drogi D54. Aczkolwiek każda osobówka powinna dać sobie radę z wjazdem. Jedyne, co może Wam grozić, to ukurzenie samochodu.
Czy warto zobaczyć Kanion Zrmanja?
Zdecydowanie tak! Bez problemu możecie tutaj podjechać podczas pobytu w Welebicie, czy nawet przed wycieczką do Małej, czy Wielkiej Paklenicy. To także przyjemny postój na rozprostowanie nóg przed dalszą podróżą.
Bardzo Wam polecam to miejsce! Jest to jeden z piękniejszych kanionów, jakie do tej pory widziałam.
Podobał Ci się ten wpis? Polub mnie na Facebooku albo zapisz się do Newslettera, aby nie przegapić kolejnych artykułów 🙂
A jeśli szukacie pięknego kanionu, ale bez rzeki, to polecam wpis z Małej Paklenicy.