Na Zamek Szczerba natrafiłam przypadkiem, przeglądając sobie mapy Googla. Ale gdy tylko zobaczyłam zdjęcia, wiedziałam, że chcę tutaj trafić przy okazji pobytu w Międzygórzu. Czy było warto? Przekonajcie się sami 😉

Zamek Szczerba – jak dojechać?

Ruiny znajdują się około 10 km na północny zachód od Międzylesia, tuż przy drodze nazywanej Autostradą Sudecką. To jedna z wyżej położonych asfaltowych dróg w Polsce (W Zieleńcu osiąga ponad 900 m n.p.m.). A dzięki takiej wysokości oferuje także piękne widoki na Kotlinę Kłodzką, Góry Orlickie, Bystrzyckie oraz Masyw Śnieżnika.

Kilkadziesiąt metrów od miejsca, gdzie szlak odchodzi w stronę ruin, znajduje się niewielki parking. Na moje oko mieści się tam około 10 samochód, ale spokojnie, nie jest to bardzo turystyczne miejsce i raczej nie powinno być problemów z zaparkowaniem.

Dojście do zamku

Po zaparkowaniu samochodu, przechodzimy przez drogę i schodzimy wyraźną, oznakowaną ścieżką do potoku. Uwaga, bo niektórzy kierowcy jeżdżą tutaj jak wariaci!

Przechodzimy przez mostek i wspinamy się przez chwilę dość stromo na wzgórze zamkowe. Po lewej widać już mury zamku.

Tuż przed wejściem na teren zamku znajduje się tablica informacyjna. Warto ją przeczytać, aby mieć choć ogólne pojęcie o miejscu, do którego doszliście 😉

Zamek Szczerba

Wejście jest strome i swoje lata świetności ma już zdecydowanie za sobą. Schody, które kiedyś tu były, dziś są w stanie opłakanym. Także uwaga pod nogi!

Zamek został wybudowany na wzgórzu o wysokości 520 m n.p.m. Od południa i zachodu otoczony jest suchą fosą. Dlaczego tylko z dwóch stron? Pozostałe stoki są tak strome, że mogły bronić się „same”. Tym bardziej, że u ich podnóży płynie dość wartki potok, który był dodatkową przeszkodą do sforsowania.

Wejście do Zamku Szczerba
Wejście do Zamku Szczerba
Wejście na Zamek Szczerba
Wejście na Zamek Szczerba

Wnętrze zamku jest mocno zarośnięte i zaniedbane. Jeśli zimą krzaki przysłaniają część murów, to latem pewnie nie widać ich w ogóle. Także polecam na odwiedziny zimną porę roku bez liści 😉

Łatwo można zauważyć, że dziedziniec powstał na planie owalu, szacuje się, że miał wymiary około 40×18 metrów. Łącznie daje to około 130 metrów zewnętrznych murów obronnych. W części południowo-zachodniej zamku znajdowała się część mieszkalna, która składała się z 4 pomieszczeń i pieca.

Podczas prac badawczych odkryto prawie 30 tysięcy zabytków, głównie ceramiki (fragmenty naczyń, kafli i innych wyrobów z gliny), ale także przedmioty wykonane z metali: żelaza, brązu, srebra i miedzi.

Część mieszkalna w Zamku Szczerba
Część mieszkalna w Zamku Szczerba

Zamek Szczerba to jedna z trzech średniowiecznych warowni na Ziemi Kłodzkiej. Jest to najlepiej zachowany zamek Dolnego Śląska, który nie został przekształcony w okresie renesansu i baroku. Tutejszy układ nie został zmieniony od XIV wieku.

Gdzie znajdują się pozostałe dwie warownie wspomniane wyżej? To Zamek Homole w pobliżu Dusznik-Zdrój i Zamek Karpień w pobliżu Lądka-Zdrój. Po obu jednak zachowały się już tylko szczątkowe fragmenty murów.

Jaki był cel budowy Zamku Szczerba?

Zamek Szczerba wnętrze
Wnętrze Zamku Szczerba

Odpowiedź jest prosta – miał on chronić drogę handlową, która przebiegała przez pobliską Przełęcz Międzyleską. Co ciekawe, nie jest znana dokładna data budowy zamku. Szacuje się, że powstał on na początku XIII wieku, jednak fundator także nie jest znany. Pierwsza wzmianka o zamku pochodzi z końca XIII wieku, kiedy to Wacław II, król czeski, podarował Zamek Szczerba zakonowi cysterskiemu z Kamieńca Ząbkowickiego.

Po raz pierwszy zamek został zniszczony w 1318 roku, a 110 lat później, w 1428 r., ponownie mocno ucierpiał podczas wojen husyckich. Potem nigdy więcej już nie wrócił do swojej świetności, ponieważ nikt nie chciał podjąć się odbudowy. W 1769 roku część zamku rozebrano, aby pozyskać kamień do budowy browaru w pobliskiej wsi Różanka.

Jak dzisiaj wygląda Zamek Szczerba?

Nie będę ukrywać – dużo z zamku się nie zachowało. Najlepiej prezentują się mury zewnętrzne, które osiągają kilka metrów wysokości. Bez problemu można też określić, gdzie znajdowała się część mieszkalna, ponieważ zachowały się fragmenty wewnętrznych murów. Widać także wejście do pomieszczeń podpiwniczonych, ale niestety jest ono zasypane kamieniami i śmieciami.

Przez cały zamek można przejść i na spokojnie wyjść po drugiej stronie, gdzie dalej można ścieżką przejść się wałem tworzącym suchą fosę. Ile czasu potrzeba na zwiedzanie? Myślę, że 15-20 minut w zupełności wystarczy. Wraz z dojściem i powrotem na parking to około 40 minut.

Wyjście z drugiej strony zamku
Wyjście z drugiej strony zamku
Sucha fosa Zamek Szczerba
Spacer wałem. Po lewej sucha fosa i mury zamku.

A jeżeli macie ochotę odpocząć po zwiedzaniu, tuż obok głównej bramy znajduje się zadaszona wiatka, w której można przyrządzić sobie grilla. Jest też kilka ławeczek i miejsce na ognisko.

Wiata Zamek Szczerba
Wiata odpoczynkowa

A jeśli macie więcej wolnego czasu i chęć na dłuższy spacer, to polecam jeszcze przejść się do Solnej Jamy. Na mnie zrobiła dużo większe wrażenie niż Zamek Szczerba, a to tylko godzinka drogi stąd 😉

Co jeszcze zobaczyć w okolicy? Gdzie spać?

Przede wszystkim Śnieżnik, Czarną Górę, Jaskinię Niedźwiedzią, Kopalnię Uranu w Kletnie i Międzygórze z Wodospadem Wilczki oraz Kłodzko. A z mniej oczywistych miejsc polecam Trójmorski Wierch, Źródła Nysy Kłodzkiej i Sanktuarium Maria Śnieżna na Górze Iglicznej. I na pewno jeszcze przynajmniej sto innych miejsc, których tym razem nie udało nam się zobaczyć 😉

A jeśli szukacie noclegu w okolicy, to polecam serdecznie Willę Krokus w Międzygórzu. Dawno się tak nie wygrzałam przy kominku 🙂